Trochę jeszcze było gotowych czerwonych, a w piecu są następne. Ale zaczęłam też pracę nad taką trochę, "rustykalną" misą na sałatę (dla takich jednych) w czarno-białym, więc czerwień nie dominuje tak całkiem.Choć nie da się ukryć, że bardzo lubię pracować z tym właśnie szkliwem.
W czerwcu odbędzie się wystawa prac naszej pracowni, może uda mi się coś sprzedać i zwolnić trochę miejsca w domu, na nowe. Wbrew pozorom, ten talerz to nie ten sam, który pokazałam parę dni temu.;)
A tu poczatek nowego projektu, który bedzie trwał, jak znam życie, dosyć długo,
tak co najmniej do jesieni. No chyba, że spłynie na mnie moc twórcza i masa energii, w co na razie wątpię;) W każdym razie pierwsze elementy są gotowe i pozostaje mi zajęcie się zdobyciem następnych.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
rozpalilas do bialosci moja ciekawosc :)
ReplyDeleteA co to za projekt?
ReplyDelete1 wskazówka: Prodżekt jest duży, gabarytowo
ReplyDelete2 wskazówka: Prodżekt nie będzie na sprzedaż - to będzie prototyp;)
3 wskazówka: jest jeszcze trochę mglisty:D
To tyle na razie